2 sierpnia 2014

Pokazujemy tyly

Od tyłu.....
Wakacyjna zabawa u eli z bloga made-by-ela Lewa strona haftu u mnie jak zawsze koszmarna. Plątanina nitek :) Próbowałam rozpoczynać na przodzie, jakoś ładnie zakończyć, ale jakoś zawsze wracam do starego brzydkiego nawyku. Efekt jest jaki jest.
Nie wstydzę się lewej strony i oto ona....
Kalendarz koci na lewo...


A jeżeli chodzi o postęp w SALu, to idzie w cały świat :P
Mam juz tęczę lipcową, biedronki z sierpnia, kota na październik, zaczełam kotka grudniowego i troszkę tła na sierpień...
Mam ich dość, ale chcę je jak najszybciej skończyc, bo.... podobaja sie córci, która je chce już.... 



2 komentarze:

  1. Pewnie, że nie ma się czego wstydzić bo to zabawa a nie konkurs :-)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń