3 lipca 2016

Wedrujaca ksiazka


Judyta z bloga Haftowane opowiesci oglosila wedrujaca ksiazke.
Z checia sie zglosilam do zabawy. I jestem jako pierwsza , ktora ma ja w rekach :)
Ksiazka dotarla pod koniec czerwca (chyba 29).
Mam nadzieje, ze szybko uda mi sie ja puscic w ruch dalej.
Zasady, ktore skopiowalam od Judyty.

Trochę szczegółów i zasad 
  • na przeczytanie książki jest miesiąc (oczywiście można szybciej ;) 
  • do książki można (nie trzeba) dorzucić coś od siebie (zakładka, zawieszka, breloczek)
  • bardzo proszę o maila po otrzymaniu książki i informację o jej wysyłce aby w razie co móc wykryć gdzie utknęła lub (oby nie) zaginęła
  • dobrze by było abyście wysyłały książkę listem poleconym, żeby mieć potwierdzenie nadania w razie ewentualnego zaginięcia 
  • nie piszemy po książce i nie zaginamy rogów 





Cala zawartosc mnie zaskoczyla!!!! 
Dziewczyny, ktore biora udzial w zabawie na pewno zostana mile zaskoczone.
Ja bylam.
I ... chcialam sie pochwalic, ale ...

Zostawiam element zaskoczenia dla wszystkich.

Dziekuje Judyta. 
SUPER!!!


1 komentarz:

  1. Fajna zabawa, sama bym wzięła w niej udział, gdyby nie to, że książkę już dawno przeczytałam :)

    OdpowiedzUsuń